piątek, 14 czerwca 2013

chwilowy kłopot

chwilowy kłopot mam, żeby pisać o Norwegii z entuzjazmem. a przyznam, że w momencie zakładania bloga taki miałam plan :) kłopot wynika z różnych czynników:
- skończyłam szkołę i szkolenia w Polsce, więc już nie mogę udawać, że jestem gdzieś pomiędzy, nad Bałtykiem - trzeba się zacząć ustawiać tutaj na dobre, ukorzeniać;
- docierają do mnie różne plotki związane z tym, jak trudno jest znaleźć tu pracę umysłową, związaną z polskim wykształceniem - to jednak w dużej mierze raj dla osób o niskich kwalifikacjach, tudzież dla osób, które chcą wykonywać różne prace fizyczne wymagające konkretnych umiejętności - gdybym wybrała fryzjerstwo łamane przez manicure, pewnie byłoby mi łatwiej;
- język, język, język, uczę się sama, co nie jest łatwe, szczególnie kiedy ma się pod opieką czterolatka-jak-on-urósł. im dalej w las, tym więcej drzew oczywiście - tu o języku mówię - i jest trudniej, a nie łatwiej, i wciąż nie ogarniam melodii języka, za mało okazji do kontaktu z nim;
- czterolatek-jak-on-urósł wciąż czeka na spotkanie rejestrujące, choć okazało się dwa dni temu, tradycyjnie przez przypadek i "z głupia frant", że można go zgłosić do przedszkola bez tego numeru - weszłam do urzędu gminy i otrzymałam taką informację. próba protestu "ale przecież próbowałam rejestrować przez stronę internetową, pojawiała się informacja, że musi być numer personalny" spotkała się ze stoickim spokojem i odpowiedzią "no tak, przez stronę się nie da, musi pani złożyć papierowy formularz"... no bo po co pisać o tym na stronie (np. w tym komunikacie, który wyskakuje jako reakcja na brak numeru). więc mielę w ustach różne brzydkie słowa i dzisiaj, po zgromadzeniu podpisów rodzicielskich, zanoszę formularz;
- zarejestrowałam się jako osoba poszukująca pracy w Norge, dużo musiałam wyjaśniać, na czym zarządzanie projektami polega oraz że nie jestem trenerką gimnastyki :) no ale poszukiwanie pracy w kontekście opieki nad czterolatkiem-jak-on-urósł jest skazane raczej na niemożliwość;
- życie w Norge jest naprawdę drogie, zwłaszcza dla 3-osobowej rodziny, co komplikuje różne plany odkopywania się z "sami-wiecie-czego" - ehhh;
- i chyba w mojej głowie dzieje się coś, co nazywane jest "szokiem kulturowym", drugą fazą związaną z emigracją, zwaną też stresem akulturacyjnym. nie wiem, na ile to możliwe w kontekście dość małego kontaktu z samą kulturą norweską, ale zdecydowanie skończył się "miesiąc miodowy", czyli zachwyt oraz bezdech :/ 
znajome psycholożki międzykulturowe pocieszają, że to mija - czekam niecierpliwie :)

piszę to wszystko, żeby było szczerze.
oraz żeby dać sobie przyzwolenie na to, że może być trudno w takich okolicznościach. i że to wyzwanie, a nie wakacje :)

to jeszcze nie jest stres demobilizujący, staram się robić małe kroczki, budować sieć kontaktów (szczęśliwie sporo osób ma różne inne znajome osoby w Norwegii).
Są osoby, które o mnie myślą w tym kontekście i podsyłają różne pomysły/kontakty/inspiracje i za to wielkie, publiczne, dziękuję (S. mieszka w Norwegii już kilka lat, napisz do niej... mam kuzynkę w Bergen... byłam na konferencji i rozmawiałam z badaczką, wspomniałam o Tobie... cudowne :*)

Ale też generalną mam refleksję dotyczącą tego, że nie wiem, jak poznać osoby podobne do mnie, np. Polki i Polaków o podobnych poglądach, zainteresowaniach, z żyłką społecznż... zarejestrowałam się w portalu przeznaczonym dla Polek i Polaków, gdzie osoby często zamieszczają zdjęcia rodem ze strongmenów i tap madl. uśmiałam się, choć gorzko. bo to jakaś dziura niczym rów mariański. nie wiem nawet, czy nisza... a Wy wiecie?

Osoby bliskie (pod różnymi względami) proszę, żeby nie martwiły się tym wyznaniem, raczej wspierały oraz dopingowały :) nie oznacza ono, że spakuję powrotne walizki.
bo w centrum Oslo napisano tak:


  

2 komentarze:

  1. Joszka zaglądam na bloga i kibicuję!!! Wierzę, że dasz radę. Pracowałem tam fizycznie i ciężko było.
    Będę tu regularnie zaglądał sprawdzając jak idzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, Piotrek :) będę się sprawozdawać równie regularnie ;)

      Usuń