piątek, 14 czerwca 2013

Kon-Tiki 2

Wybraliśmy się do Muzeum Kon-Tiki, zgodnie z zapowiedziami... pierwsze wrażenie było dziwne, ponieważ powitała nas tratwa z papirusu, zdecydowanie nie ta, o której ostatnio tyle pisałam :) okazuje się, że Muzeum potocznie reklamowane jako Kon-Tiki, jest także Muzeum związanym z innymi wyprawami Thora Heyerahla, który w latach 70. postanowił pływać na wielkich tratwach z trzciny/papirusu właśnie - Ra (była zatonęła po jakimś czasie) oraz Ra II (była dopłynęła do miejsca przeznaczenia, tj.  na Barbados).

Ambasada Norwegii w Polsce o wyprawach

W każdym razie już w drugiej sali czekała nagroda, oryginalna tratwa Kon-Tiki! Impressive... spędzić na tym 100 dni/w 6 chłopa/w pełnym morzu... trzeba było być super-zdeterminowanym :)

W gablotce był też Oskar za dokument o wyprawie - opisany ostatnio.

Kilka fotek







4 komentarze:

  1. O nie! Wygląda jakby nas tam z Wami nie było...uwaga, byłam tam i ja i Bartosz!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staaaraaa, nie wiedziałam, że sobie życzysz... stamtąd nie mamy wspólnych zdjęć, zaiste, ale strzeż się :)
      oraz potwierdzam, moja Sis i omc Szwagier byli tam :)

      Usuń
  2. A byliście już w skansenie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie-e, skansen czeka w kolejce, w parze z Muzeum Muncha ;)
      bo to fortuna, te wszystkie wstępy do muzeów...

      Usuń